Dziś, właśnie dziś moi rodzic mają swoją rocznicę. Piętnastą zresztą. Tak, chyba dobrze liczę. Cholernie zazdroszczę im miłości (a pfu) i życzę im jeszcze kolejnych kilku takich 15-stych rocznic. Też chciałabym odliczać takie rocznice. W sumie mogę. Mogę odliczać od czasu kiedy cię poznałam, bo wtedy moje życie zostało wywrócone o 180 stopni. Przez Ciebie, tak. Dzisiaj tylko cierpię a ty masz to w dupie bardzo głęboko. Ale mimo to kocham, głupie prawda? Czekam na Ciebie, tylko nasuwa się pytanie czy kiedykolwiek się doczekam.
|