Wiesz co... bo moje życie jest jaka taka kostka rubika. Cholernie kolorowe, a co za tym idzie pełne wrażeń, nie mogę narzekać na nudę. Problem tkwi jednak w tym, że jest niepoukładane. Słyszałam, że Ty umiesz układać kostki rubika. Mówiłeś ostatnio coś o jakiś algorytmach na to. Mogę mieć do Ciebie prośbę i pytanie jednocześnie. Znalazłbyś jakiś algorytm i ułożysz moją kostkę?
|