Uwielbiam samotne wieczorne spacery. Idę sama w świetle księżyca, wśród drzew, prowadzę w myślach rozmowę z samą sobą, nie dzielę się z nikim powietrzem, jest ono moje, tylko moje. Sama marznę...lecz jednak miło by było gdybym miała się z kim przejść, porozmawiać, podzielić się powietrzem, miło by było gdyby ktoś mnie przytulił w ten mroźny wieczór ... tak na rozgrzanie...Cóż, pomarzyc zawsze można // Najaranaankaaa
|