Chociaż już razem nie jesteśmy. Ja mam kogoś innego, z którym jestem szczęśliwa. Ty masz inną, to pomimo tego nadal w podświadomości, w sercu czuję takie dziwne uczucie.. Zazdrość ? Nie. To nie to. Kiedyś byłeś mój więc nie dziw się, że trochę irytuje mnie to, że inna laska trzyma w ramionach to, bez czego jeszcze niedawno w umiałam żyć, coś bez czego niegdyś czułam się jak sierota, bez nóg, rąk. Może kiedyś widząc Cię z nią będę mogła obok Was z uśmiechem, szczerym uśmiechem i szczerze życzyć Wam szczęścia. /kokaiina
|