Normalna dziewczyna, z normalnymi marzeniami, pragnąca po prostu normalnie w końcu kogoś kochać...Zniknęła... Została dziewczyna, bez marzeń, bez uczuć, bez miłości, w ogóle bez potrzeby miłości...Zabrał wszystko ze sobą, zostawiając pustkę i sztuczny uśmiech, żeby pokazać jaka to jestem jak zwykle silna...[kocham_ranic]
|