widzę cię,idziesz ulicą z inną. nie potrafię was minąć. skręcam w boczną uliczkę. wolę żebyś mnie już więcej nie zobaczył i myślał,że zapomniałam,niż minął i zauważył w moim spojrzeniu,że mi zależy. przecież tak właśnie patrzyłam na ciebie na co dzień.
|