-Brakuje Ci go?
-Tak...
-A czego najbardziej?
-Hm.Jego usmiechu,kiedy mnie widzi,jego wolania zeby zobaczyc mnie jeszcze raz kiedy odchodze,jego slodkich smsów,wiadomosci,e-maili,że za mna teskni,że mu mnie brakuje... Jego pięknych niebieskich oczów i miekkich jak jedwab oczu... jego bliskosci...czulosci...pocałónków.
-Ym,nie mozecie do siebie wrocic?
-Raczej nie...
-Dlaczego?Przecież go kochasz?
-Ja go tak,ale nie jestem pewna jego uczuc.
-Przecież on swaiat po za Toba nie widzi!Ciągle ma Cie na tapecie chociaz mineło juz 5 miesiecy,ciagle Ma Cie zapisane w telefonie jako'tylko moja.aniolek:*'...ciagle o Tobie mowi...
-Ale odkad zerwałam nic sie do mnie nie odezwal.Nie mam sił juz na taki'pusty'zwiazek...to mnie przerasta..:(
|