Gdy zostaną mi ostatnie godziny życia, pożegnam się z rodzicami. Przeproszę za wyrządzone krzywdy, i wylane przeze mnie łzy. Później spotkam się z przyjaciółmi, wypiję z nimi ostatnie piwo, aby poczuć smak wolności. Na koniec poszłabym do Ciebie, w tych ostatnich 5 minutach. Przez 4: 55 miunt patrzyłabym się na Ciebie, a w tych ostatnich 5 seksundach, wykrzyknęłabym Ci, jak bardzo Cię kocham. A wiesz, dlaczego tak? Bym w innym świecie, nie musiała płakać. Wtedy, kiedy chciałeś mi wykrzyczeć `a ja Ciebie nie!`. Zniknę.. // daruusiaxdd
|