Miałam iść tylko na pół godziny, przesiedziałam całą noc. Nasze rozmawianie o wszystkim w pewnych momentach doprowadzało do łez. Po pewnym czasie twoje usta wypowiedziały do mnie słodkie "Misiu". Serce podskoczyło mi do gardła i uśmiech pojawił się na ustach. Rozmowa z Tobą pomogła mi i to bardzo. Dziękuje.!
|