Nie wiem jak sobie poradzę gdy odejdziesz, to tylko kwestia paru miesięcyy iii..: już nie będę mogła się na Ciebie gapić godzinami, nie będę mogła używać Twojego przezwiskaa jako pretekst że mówię o tym że mnie obgadujesz, nie będę mogła cię widzieć, znać, ale jedno wiem na pewno, nigdy nie przestane Cię szanować i pamiętać o tym że to Ty dałeś mi szczęście i sprawiłeś że się w końcu uśmiechnęłam ;) / M < 3
|