Powracając do wspomnień przypominamy sobie o wszystkim: rozmowy na gadu, sms, jego uśmiech, kolor oczu, styl bycia. Wtedy właśnie sobie uświadamiasz, że ci nie przeszło, że nadal go kochasz. Zrobiłabyś wszystko by był przy Tobie jak go potrzebujesz i nie tylko, by był przy Tobie w dzień i noc.
Wracając pamięcią do jednego ze wspomnień łzy spływają po policzku, czujesz ten wielki ból w sercu, jakby ktoś wbijał ci nóż. Myślisz sobie: przecież ja nic takiego złego nie zrobiłam by tak cierpieć. Tylko się zakochałam.... Muszę o nim zapomnieć. tak będzie lepiej. /kossax33
|