... Całą noc spędzili na rozmowie o byle duperelach. Rano słońce przenikło do pokoju przez lekko uchylone okno . On wstał wcześniej i leżał patrząc na nią . Nie ogar na głowie , rozmazane resztki tuszu pod oczami i ta luźna koszula nocna . Dla niego nawet z samego rana wyglądała najpiękniej na świecie . Powoli otwarła oczy , iż obudził ją jego gorący oddech na szyi . Ujrzała go pochylonego nad jej ciałem . Na dzień dobry wyszeptał jej kilka miłych słów po czym czuło pocałował w policzek . [ część 3 ] /mojezyciekocieee
|