plujemy razem w ryj, kurewstwu tego świata, kurwoodporna szyba nas od niego wciąż odgradza, z dala od ludzi, przy których trzeba wciąż udawać i uśmiechać się za często i zawiązywać krawat,
bić nieszczere brawa, żeby osiągnąć cokolwiek, idziemy do Białasa, trzymaj ten rewolwer.
|