czułam jego obecność wszędzie. gdziekolwiek byłam, miałam wrażenie, że On też tu jest, że pewnie zaraz go spotkam i będę mogła przytulić się jak zawsze. nie docierało do mnie, że to już skończone, że moja nadzieja nic tu nie zmienia. On układał sobie życie z nią, nie patrzył już na mnie. /jachcemambexd
|