Nauczyłeś mnie wielu rzeczy: jeździć na łyżwach, obojętności, grać w nogę, tęsknić, nakładać łańcuch w rowerze, zaciągać się przy paleniu, nienawidzić i kochać. Potrafię też perfekcyjnie kłamać i udawać, że wszystko jest w porządku. Wytłumaczyłeś wyrażenia algebraiczne i na czym polega spalony. Ale nie nauczyłeś jam mam dać sobie radę, gdy odejdziesz.
|