Nawet nie wiesz jak ja się teraz czuje, kiedy jadąc samochodem z tatą widzę Ciebie jak ją obejmujesz na światłach. Robisz dokładnie to samo co robiłeś ze mną. Znowu nie dajesz mi o sobie zapomnieć. Kolejna kartka do pamiętnika i kolejna złość w mojej głowie... Przecież to mogłam być ja... Byłam, przez pewnien czas. Teraz co?! Teraz szlajasz się z inną i chodzice za rączkę. Fajnie nie?! No właśnie kurwa nie!
|