była noc, ona nie mogąc znów spać postanowiła przejść się po mieście. Była smutna, bardzo smutna. Bezmyślnie szła przed siebie patrząc pustym wyrokiem w dal. Nie zauważyła że znalazła się obok nocnego klubu, nagle usłyszała tekst: co się kurwa gapisz, zaraz dostaniesz w pierdol! Podniosła wzrok, przed nią stała wytapetowana, sztuczna lala. Popatrzyła jej w oczy i spokojnie, bez żadnych emocji odpowiedziała: możesz bić, możesz nawet zabić, jest mi Wszystko jedno...
|