siedzę sama w domu. nie chce ruszyć mi się tyłka, by pójść do kotłowni, podłożyć do ognia, żeby nie zmarzła mi dupa. może lestem leniwa, powolna i niezbyt szalona, ale gdy tylko coś dzieje się z moim kuplem, jestem u niego szybciej, niż dojdzie mu raport. taka kolej rzeczy. / notte.
|