Myślałem, że wszystko samo sie ułoży, coraz zimniej robiło sie na dworze, coraz wolniej mijały mi dni. (...) Byle tylko nie zejść na ziemie, byle tylko odlecieć wysoko. Kupowaliśmy sobie wtedy wrażenia za każdą cenę, byle przyspieszyć krążenie. (...) Zwracaliśmy na siebie uwagę, zbyt dobre ciuchy (...) i zdecydowanie za dużo złych manier. Bez perspektyw i planów na jutro...
|