Jak byłam mała i oni byli na mnie źli, to myślałam : " jak będę władcą całego świata to zamnkę ich w więzieniu za to jak mnie traktują " w wieku 10 lat chciałam się w takich chwilach wyprowadzić i czekać tylko na te upragnione 18 lat. Gdy miałam 12 lat poprostu chciałam umrzeć, nic więcej. Teraz gdy oni na mnie krzyczą, że mnie nienawidzą, marzę tylko by zabrać kurtkę, buty, kasę i fona, wybiec na przystanek napisać jej że będę za godzinę u niej ,stanąć w progu jej drzwi i przytulić się ze łazami w oczach .... / ReFoli
|