Centralnie stary bałem się tej dupy strasznie, raz musiałem Ją upić, żeby przestała jeść pasztet. Miała go tyle w buzi jak wstrzykałem jej alko w żyłę, zaczęła się dusić, myślałem, że Ją zabiłem. Była silniejsza ode mnie i cztery razy większa, miała mięśnie i klnęła gorzej od starego szewca. I pluła jak stara babura i miała brodę, ordynarna jak furiat, co jedzie samochodem. Nikt nie wchodził nam w drogę, jak szliśmy każdy milczał, a jak miała okres to spierdalała nawet godzilla /naaaadusia
|