teraz cała rodzina w kąplecie. ale nie czuć tej magii .jedyne co znów czuć, to zapach jego perfum w łazience , słychać jego brzdąkanie na gitarze, śpiew , krzykanie na młodszą siostre, o którą powinien się starać, którą powinien bronić. mimo ze jest wredny, to mój brat. kocham go. ale drogi św. mikołaju - niech się ogarnie i znajdzie mi chłopaka, najlepiej takiego ślicznego jak on sam . który używa takich perfum . i ubiera sie tak jak on .
|