Wiatr muskał moje włosy. Serce waliło mi jak młotem. Krople zimnego deszczu spływały po mojej twarzy, a gwiaździste niebo wzbudzało strach, ale i zachwyt. Było grubo po północy, a Ty nadal chciałeś rozmawiać. Twoje długie blond włosy kontrastowały z wręcz czarnym niebem. Twoje oczy świeciły się jak złote gwiazdy. Słodkie. Podszedłeś do mnie, chwyciłeś mnie za rękę i szepnąłeś, że mnie kochasz.. Tyle, że Ja Cię już nie kochałam. Powstrzymałam ogromne uczucie. Powiedziałam STOP. Marzenia o Tobie wręcz za długo mnie ponosiły. Wtedy ty byłeś górą. BYŁEŚ! Teraz to ty będziesz cierpiał. W końcu zrozumiałeś co to znaczy jak ktoś nie odwzajemnia twojego uczucia.
|