myślała,że już z nim koniec,nie utrzymują ze sobą jakiegokolwiek kontaktu.już nawet jej sie nie sni.
odpuściła,dała sobie spokuj jednak jakaś cząstka jej odeszła...czuje pustke,ale wie,że kiedyś to sie zmieni."nie ten to inny"-proste. jednak są wspomnienia,tak one wracają mimo,że nie pamięta dokładnie wie,że zawsze będzie do tego wracac wspomnieniami,że to zostało zapisane.mimo tego,że chciałaby żeby ich nie było,chciałaby być już wolna,zacząć wszystko od nowa nie wie co sie dzieje.. W życiu pojawiają się takie pytania, na które odpowiedzi nie znajdziemy. pewnie z czasem da sobie rade ale najbardziej boi sie ze to tego wróci,mimo że obiecywała sobie że tego nie zrobi bo przeciez "2 razy do tej samej rzeki sie nie wchodzi" zbliża sie nowy rok udeje że nie jest już taka naiwna i głupia jednak pojawia sie kolejne rozczarowania, poświęcenia, niespełnione oczekiwania.wtedy może być tak,że juz nie da sobie rady,a stan w jakim jest teraz był najlepszym z najlepszych .
|