'Lubiła na niego patrzeć na każdą najmniejszą czynność jaką wykonywał.Jak moczył swoje bladoczerwone usta w kolejnym łyku piwa , jak brał kolejny buch który wyniszczał mu płuca , jak mrużył swoje brązowe oczy gdy spoglądał na zachodzące słońce, jak uśmiechał się do mnie zjarany a na jego policzkach powstawały malutkie dołeczki.Był tak cholernie nadzwyczajny ale jednak dla niej wyjątkowy .'
|