"wysłałam mu życzenia" powiedziałam, a ona spojrzała na mnie pytająco "no co?" zapytałam "nic, myślałam, że to już skończony rozdział" "bo jest skończony" odpowiedziałam "co napisał?" zapytała "ja mu napisałam życzę Ci szczęśliwego życia, przy boku osoby, którą tak bardzo kochasz. a on napisał: już nigdy z Tobą nie będę, więc moje życie nie może być szczęśliwe" zatrzymałam się i dodałam "myślałam, że to bardziej jakoś zrobi na mnie wrażenie, ale to nie zrobiło wrażenia, to znowu cholernie zaczęło boleć. po roku byłam już spokojna, że to nie wróci, a jednak się pomyliłam i ostatnio.. ostatnio coraz częściej to robie."
|