Kotek, życzę Ci tego czego życzę Ci codziennie a nie tylko od święta, bo chyba o to w tym wszystkim chodzi. Życzę Ci przede wszystkim dużo, dużo zdrowia, a przynajmniej tego żebyś się tym wszystkim nadmiernie nie przejmowała. Bardzo dużo szczęścia, uśmiechu, szczerego uśmiechu, żeby zawsze gościł na Twojej chińskiej mordce. :) Pieniędzy bo mimo że one szczęścia nie dają to przyjemniej będzie Ci płakać w czerwonym ferrari mocząc przy tym sukienkę od Oscara de la Renty. Miłości. Takiej jaką tylko sobie wymarzysz. Takiej która każdego dnia będzie oblewała Twoje serduszko falą przyjemnego ciepła. Faceta który da ci tą miłość. Takiego który będzie cię kochał za wszystkie zalety ale i za wady. Miłości mimo wszystko, każdego zimnego i ciepłego dnia. Cycków. Żeby całe świąteczne jedzenie poszło w cycki. ;> Życzę Ci, a może sobie? Żebyś nie musiała mnie codziennie ogarniać, żebym przestała być rozwydrzoną księżniczką. Merry Christmas moredeczko! ;-* / Ola.
|