Od samego rana mama buszuje po kuchni i robi jedzenie. Ojczym w robocie, z której zaraz powinien wrócić. A ja? dostaję sms-y i telefony z życzeniami. Wysyłają je nawet ludzie, których widziałam raz w życiu. Uśmiecham się, bo to miłe, że pamiętają o mnie. I choć za każdym razem się rozczarowuje to nadal w głębi serca mam nadzieję, że sobie przypomni, że ma córkę i na ekranie telefonu wyświetli mi się 'Tata'.
|