Mówicie mi, że mam dać sobie z Nim spokój, ale ja Go kocham. Cholernie Go kocham. I mimo, iż będąc w szpitalu, On nawet raz nie zadzwonił do mnie i nie zapytał jak się czuję, ja nadal darzę Go silnym uczuciem. Nie będę robiła mu o to wyrzutów, bo dla mnie nie jest teraz ważne moje zdrowie, tylko Jego uczucie do mnie. A najprawdopodobniej to uczucie już wygasło. / idzysrlz.
|