to nic, że nie będzie znowu taty na święta. to nic, że moją prababcie zabrało w nocy pogotowie. to nic, że spałam tylko 3 godziny. no nic, że nie czuję magii świąt. to nic, że nie mam ochoty usiąść przy wigilijnym stole. to nic, że kurwa cierpię .. /ogarnijsiekolego
|