brakuje mi tego słodkiego "kocham Cię skarbie" i innych cudownych słów wypowiadanych do mnie, a jeszcze bardziej brakuje mi Jego "dobranoc" o pierwszej w nocy i "wstawaj słońce" gdy o 6 szedł do pracy. pomimo, że chciałam spać do 12, On pisał, a ja nie byłam w stanie się gniewać.
|