Wiesz co chciałabym teraz najbardziej zrobić? Chciałabym tak jak co roku napisać ci te pieprzone świąteczne życzenia, wypływające prosto z mojego serca, duszące moją psychikę. Chciałabym żeby były odwzajemnione, żeby tak za sprawą "magii" świąt wszystko w mgnieniu oka stało się takie jak dawniej, nienagannie proste i idealne..Chciałabym, ale nie mogę. Strach przysłania wszystkie inne impulsy.
|