Cz. 1 Poznali sie w knajpie w której pracowała . Niby całkiem przypadkiem, ale oboje sądzili, że to przeznaczenie. Wspólne spacer, kolacje . Wszystkie ważne momenty w życiu spędzane razem . Byli ze sobą rok . Po tym właśnie roku zaprosił ją na spotkanie na dachu jednego z wieżowców. Było romantycznie. Czułe pocałunki i pieszczoty . Nagle spoważniał . Ona przestraszona zapytała ; Czy wszystko ok ? W tym momencie wyją z kieszeni pierścionek i poprosił ja o rękę . Łzy stanęły jej w oczach, zawsze o tym marzyła z przekonaniem, bez chwili zawahania odpowiedziała ; Tak ! . / minidasy
|