|
- ' Słuchaj chłopczyku ! Nikt nie jest idealny. Ja sama nie jestem święta i aniołem nie można mnie nazwać. Ale kurwa nigdy bym tego nie zrobiła ! Dziewczyny miały rację, dupkiem się urodziłeś to dupkiem umrzesz ! ' powiedziała, a raczej krzyknęła i odeszła spluwając na ziemię i dając przy okazji z bara dziewczynie z którą właśnie Ją zdradził. Nie wiedziała skąd w Niej tyle odwagi, ale zrobiła to i nie pokazała Mu jak cholernie Ją zranił, nie zobaczy Jej łez, które już chcą spłynąć po policzkach. A On ? Wydawałoby się, że się nie przejął, ale był zdziwiony, że ma, a raczej miał tak odważną dziewczynę... / true.love.can.wait.xoxo
|