Poranne łzy- serdeczne przyjaciółki me, w kolejnej biedzie znów odwiedzić wpadły mnie.Porannym łzom próbuję opowiedzieć jak to z nami jest, jak to jest. chcę czułych słów. Twój głos jest pełen zimnych nut.Daremnie czekam na czułości choćby łut.Dlaczego chłód, nagły chłód zmienił serce Twe? I raz po raz wtórują mi poranne łzy. Kap kap.
|