Czasami dopiero gdy coś złego się wydarzy bierzesz się za próbę naprawiania błędów. Niekiedy da się coś z tym zrobić i znów wyjść na prostą ale w większości przypadków jest już za późno bądź wykorzystałeś wszystkie przeznaczone dla ciebie szanse. Właśnie w takich momentach czuje się beznadziejna, nie mogę pogodzić się z tą bezsilnością. Jedyne co mi wtedy zostaje to rozmyślanie 'co by było gdyby..'. // przejdzieci
|