Jego obojętność niszczyła ją, z dnia na dzień coraz bardziej, jej oczy coraz częściej były zaszklone, a szaleństwo zamieniało się w rozpacz. Obiecywała sobie, że to minie, że przestanie w końcu za nim tęsknić, jednak było na odwrót. Tęskniła cały dzień, tęskniła całą noc, nawet w snach był tylko on .. tam też tęskniła. Nadal kurwa tęskni.
|