Obserwuje ludzi i ich życie
.Patrzę im w oczy i widzę swoje własne odbicie
.Widzę jak człowiek staje się dla drugiego chwastem
.Zamyka się, zakłada przed innymi maskę
.Nic nie jest jasne, nigdy nie mogłem zrozumieć
.Czemu każdy z nas idzie inną drogą, choć wszystkie drogi mają ten sam kierunek
.Nikt nie odczuwa więzi każdy odczuwa dumę. / łona. wiele c.t
|