ciągle widzę jakieś zmiany. rodzina, przyjaciele, tradycje, a nawet Ja sama przeszliśmy jakieś totalnie zryte metamorfozy.. zapomnieliśmy o ambicjach, zakopaliśmy marzenia gdzieś głęboko w piasku a miłość zgubiliśmy idąc po drodze. nie uważam, że zmiany są złe, ale z każdym dniem widzę jak mieszają ludziom w głowach.
|