Mówicie, że lubicie dziewczyny naturalne, bez makijażu. Dziewczyny, które są sobą, a nie udają kogoś innego. Jednak, gdy widzicie plastikową lalkę, z wydętymi ustami, ślinicie na jej widok i porzucacie wasze ideały. Zapominacie o tym co nam mówiliście... Tylko potem nie mówicie, że nie jesteście tacy, że jesteście inni, że jesteście wyjątkowi. Ale dzięki takim jak wy uczymy się na własnych błędach...
|