Zranił ją, to prawda, ale nie poddała się. Codziennie uśmiechała się i nie zwracała uwagi na to, że go straciła. Wiedziała, że Go już nie odzyska, nawet o to nie walczyła. Odpuściła sobie łzy, smutek i żal, bo wiedziała, że są jeszcze takie osoby, których kocha najmocniej na świecie.
|