|
Kompletnie nie rozumiem twojego zachowania. Pojawiasz się i znikasz w moim życiu. Robisz to tak jakby cię to bawiło. A może jednak rzeczywiście tak jest? Może cię to wszystko bawi? Moja cała uwaga poświęcona jest tobie, choć wcale tego nie chce. Nie wiem co do ciebie czuje, nie wiem i nie chcę tego wiedzieć. Nie chcę byś znów zagościł w moim sercu, tylko po to, by później znów mnie opuścić i po miesięcznej przerwie, napisać, że tym razem tak nie będzie, że zajebiście mocno ci zależy. Nie rozumiem już tego, nie ogarniam całej sytuacji. Chciałabym żyć beztrosko, żyć chwilą, tak spontanicznie i nie przejmować się tym, czy napiszesz i czego znowu mam oczekiwać. Nie chcę byś mnie oszukiwał, to wiem. Nie chcę się sama oszukiwać, do tego też doszłam. Jedyne czego teraz chce to nie wiedzieć jakie żywie do ciebie uczucia i jak to może się skończyć... / dallassis
|
Dodaj komentarz
