Siedziała sama na ławce . Była smutna . W jej oczach stawały łzy. Gdy ją zobaczył podszedł do Niej i zapytał co się stało. Spojrzała na Niego smutnym wzrokiem i odpowiedziała, że czuje się po prostu samotna, odrzucona. Usiadł koło Niej i bardzo mocno przytulił. Poczuła nareszcie, że ktoś ją docenił , ktoś bardzo ważny dla Niej. Powiedział jej jeszcze tylko, że z Nim już nie będzie czuła się samotna. Czułą się wtedy jak w niebie .
|