najgorzej jest kiedy liżesz szczęście jak lody truskawkowe, a potem na chwilę odwracasz wzrok, a kiedy wracasz, zauważasz, że to szczęście stopniało i znowu jesteś jednym z tych małych, smutnych kosmitów, którzy siedzą z zaciśniętym gardłem, głupio patrząc się w ściany i ocierając wierzchem dłoni łezki. jednym z tych kosmitów, którzy kiedy wychodzą na słońce, muszą udawać, że wszystko gra, że uśmiech jest prawdziwy i te sprawy.
|