Mam przepraszać za to, że jestem zazdrosna o Twoje koleżanki?! To może będę jeszcze przepraszać za to, że pozdrowiłam kolesia patrzącego na mój tyłek środkowym palcem, albo spojrzałam krzywo na sąsiadkę. Przepraszam, że tak cholernie mi na Tobie zależy, i mam ochotę ukręcić łeb każdej, która zbliży się do Ciebie bliżej niż dozwolone. I chyba zamknę cię w klatce, i połknę kluczyk. Wiedziałeś na co się piszesz. /esperer
|