Farba na włosach, kilo pudru na mordzie, obcisłe spodnie z których wyłażą te Twoje tłuściutkie boczki, krzywe nogi na szpilkach, no i ten Twój tani, chiński błyszczyk. Spójrz w lustro, bo jak na Ciebie patrzę, to mam wrażenie, że przeglądasz się tylko w tym swoim szpanerskim tłuszczu spływającym z włosów.
|