To nic, zaraz pójdę się najebać, przeliżę dwóch typów i kompletnie pijana, usiądę na kolanach trzeciego i będę błagać pod nosem, żeby zamienił się w Ciebie. I na pewno jakaś laska która przypomni mi ja dostanie ode mnie tube za zbyt wytapetowany ryj, a potem, po którymś piwie z kolei, pewnie zacznę histeryzować i popłaczę się przy stoliku i będę tak siedzieć, aż jedna z nich odprowadzi mnie do domu bez słowa wyrzutu, one wiedzą, one są przyzwyczajone, bo wiesz mam tak co weekend. Od twojej zajebanej 18nastki
|