Będąc na końcu świata, leżąc na jednym z podkładów kolejowych, w kolejkę track'ów wpadł Rise up i właśnie wtedy przypomniałem sobie jak byliśmy tam pierwszy raz. Gdy usłyszałem od ciebie że jesteś trudna,a raczej twój charakter taki jest. Lecz nikt nie spodziewał się takiego zwrotu akcji że to ja spierdole coś pięknego. Brakuje mi tych dni kiedy idziemy tam razem , patrzymy w gwiazdy , czas leci szybko,a nikt nie zwraca na to uwagi. Możesz uznać mnie za kompletnego idiote ale tak właśnie jest brakuje mi tego...|KacperGin
|