To dzieci tych metropolii w niewoli agresji i zła,
żyją jakby miało nie być jutrzejszego dnia.
Przedstawienie - gra trwa. Życie losy gmatwa,
niełatwa jest egzystencja w klatkach, betonowych matniach.
To galimatias, widzę go co dnia.
Tu litość nie jest modna, litość to zbrodnia
mówi napis na murze. // Kajman
|