|
pamiętasz co było rok temu? -hmm... -spojrzał pojerzliwym wzorkiem - popełniłam największy błąd swojego życia. - zmarszczył czoło jakby sobie coś przypomniał - Ty nazywasz to błędem ... dla mnie był to najważniejszy dzien jak do tej pory - jakoś nie odczulam tego przez ten rok - spuścił wzrok na podłoge, a ja wzięłam swoją kurtke i wychodząc trzasnełam drzwiam, ten cholerny dzieciak nigdy nie będzie potrafił przyznać się do błędu...
|
Dodaj komentarz
